W XIX wieku dwa artykuły, które wcześniej były drogie, spopularyzowały się i stały się dostępne dla szerszych warstw społecznych. Jednym z nich były świece, używane do oświetlania raczej nie wymagały zachęty. Drugim było mydło, którego popularyzacja bynajmniej nie przychodziła tak łatwo...
* * *
Świece były znane już w starożytności. Wytwarzano je z wosku pszczelego. Tańszym substytutem był łój zwierzęcy. Świece były powszechnie używane jako źródło światła aż do XIX wieku, szczególnie w północnej Europie (na południu częściej używano lamp olejowych). W Galicji od ok. 1860 roku świece wytwarzano też z wosku ziemnego (ozokerytu), którego bogate złoża występowały w okolicach Borysławia. Świece woskowe był drogie a łojowe niezbyt wygodne w użyciu - poza nieprzyjemnym zapachem miały tendencję do szybkiego topienia się i kapania. W 1825 roku francuski chemik Michel Chevreul opracował metodę hydrolizy łoju w wyniku czego powstawała steryna. Wykonane z niej świece świeciły się jasnym płomieniem i wyparły te wytwarzane z łoju. Pod koniec XIX wieku świece zaczęto produkować także z parafiny - pochodnej ropy naftowej. Jednak świece utraciły już wówczas dominująca rolę jako źródło światła za sprawą lamp naftowych, gazowych i w końcu elektrycznych.
Wystawa starych zegarów zbieraczy. Na pierwszym planie zegar ogniowy (świeca). Zdjęcie: NAC |
Świece były używane nie tylko jako źródło światła. Z uwagi na równomierne spalanie wykorzystywano je do odmierzania czasu (tzw. zegary ogniowe). Obecnie świece służą do wywołania nastroju, ale także przy religijnych obrzędach liturgicznych. Świece liturgiczne są wytwarzane z wosku pszczelego w szerokim asortymencie - od dużych paschałów do małych roratek, od świec chrzcielnych, komunijnych czy ślubnych do gromnic. Z uwagi na spore zapotrzebowanie wytwórnie świec działały także w Krakowie.
Wytwórnie świec
W 1866 roku przy ulicy Sławkowskiej 19 powstała Wytwórnia Świec Kościelnych Feliksa Mikeski. Produkował on nie tylko świece liturgiczne używane w kościołach, ale także te używane przez wiernych - gromnice. Świece były produkowane z wosku pszczelego tradycyjną metodą. Do stelaża-koła przywiązywano knoty, które były oblewane płynnym, gorącym woskiem, który zastygał na knocie. Operację tę powtarzano do czasu aż świece osiągnęły pożądaną średnicę.
Kamienica przy ulicy Sławkowskiej 19, gdzie mieściła się Wytwórnia Świec Kościelnych Feliksa Mikeski |
Wytwórnia Świec była drugą firmą Feliksa Mikeski, który od 1848 roku prowadził też przy ulicy Brackiej 5 Fabrykę Pierników (w obu tych działalnościach niezbędnych surowców - tj. miodu i wosku - dostarczały pszczoły). Po śmierci Mikeski wytwórnia świec miała kolejnych właścicieli, ale cały czas funkcjonowała pod tym samym adresem - Sławkowska 19. W latach 60-tych XX wieku zmuszona była jednak zmienić siedzibę. Przez moment mieściła się przy ul. Św. Krzyża, aby ostatecznie znaleźć miejsce przy ul. Józefa Sarego 7. Nadal produkuje się tam ręcznie świece liturgiczne - zarówno ołtarzowe jak i okazyjne.
Reklamy prasowe Wytwórni Świec Kościelnych Feliksa Mikeski |
Niemal po sąsiedzku - przy ulicy Sławkowskiej 20 funkcjonowała Fabryka Świec Kościelnych i Pierników Miodowych A. Rothe. Fabryka ta została założona w 1979 roku i początkowo mieściła się w podwórcu pałacu Tarnowskich przy ulicy Sławkowskiej 13/15. Zmieniła adres kiedy założyciel fabryki Antoni Rothe zakupił kamienicę. W nowej lokalizacji na parterze mieściła się wytwórnia pierników, świece wytwarzano na I i II piętrze.
Kamienica przy ulicy Sławkowskiej 20, gdzie mieściła się Fabryka Świec Kościelnych i Pierników Miodowych A. Rothe |
Po śmierci Antoniego firmę prowadził jego syn Jan Rothe, a później kolejni spadkobiercy. Po drugiej wojnie zaprzestano wypieku pierników z uwagi na brak odpowiedniej jakości miodu, który wcześniej sprowadzano z Podola. Nadal produkowano świece, które były sprzedawane w sklepie firmowym na parterze kamienicy. Firma zakończyła działalność w 1998 roku.
Produkcja w Wytwórni Świec Kościelnych Ilustracja z książki "Dawne zakłady rzemieślnicze i przemysłowe Krakowa" |
Istniały także inne wytwórnie świec jak "Gloria" Fabryka Świec i Wyrobów Woskowych S. A. - mieszcząca się przy placu Lasoty 5 (funkcjonowała krótko w latach 1923-26) czy Katolicka Wytwórnia Świec Kościelnych "Lumen" z ulicy Biskupiej 12.
Reklama prasowa Katolickiej Wytwórni Świec Kościelnych "Lumen" |
Wytwórnie mydła
Mydła to związki powierzchniowo czynne. Dzięki swoim właściwościom potrafią niejako wciągać do ciebie cząsteczki brudu (głównie tłuszczu). Mydła powstają w wyniku zmydlania trójglicerydów wodorotlenkami. Od starożytności wytwarzano je gotując tłuszcze zwierzęce z popiołem. Tłuszcz był źródłem trójglicerydów a w popiele znajdowało się do 10% potasu, który w reakcji z wodą tworzył wodorotlenek potasu. Pod koniec gotowania dodawano sól, dzięki której po zastygnięciu mydło miało formę twardych kostek. Dodatkowo dodawano też substancje aromatyczne - lawendę, golterię a nawet kminek. Było to tzw. mydło potasowe (obecnie znane jako szare mydło). Do produkcji zamiast łoju zwierzęcego używano też olejów roślinnych. Mydło stosowano głównie do prania i czyszczenia. Zwyczaj mycia się mydłem nie był rozpowszechniony - przyjmował się stopniowo i z pewnymi obawami. W XIX wieku opracowano proces przemysłowej produkcji sody (metody Leblanca a później Solvaya). Wtedy też zaczęto do produkcji mydła masowo używać wodorotlenku sodu. Mydła sodowe były wcześniej znane jako tzw. mydła lecznicze. Obecnie większość produkowanych mydeł to mydła sodowe.
Reklama mydła "Alboril" z lat 30-tych XX w. Zdjęcie: NAC |
W okresie międzywojennym obok najpopularniejszych mydeł - "Jeleń" z Warszawskich Zakładów Schicht czy "Alboril" z firmy P. Strahl & S-ka z Szopienic pojawiały się też mydła produkowane w Krakowie. Jedną z najstarszych lokalnych wytwórni mydła była powstała w 1875 roku Parowa Fabryka Mydła i Mydełek Toaletowych Stanisława Rożnowskiego. Mieściła się ona przy ulicy Pędzichów Boczna 3 (obecnie jest to ulica Wróblewskiego). W fabryce produkowano mydła i proszek mydlany do prania – wyroby te reklamowano jako nadzwyczaj wydajne i nieszkodzące bieliźnie. Mydło do mycia było oferowano jako tzw. mydełka toaletowe - ich użycie rekomendowano nader korzystnym oddziaływaniem na skórę, pozostawiającym przyjemną, naturalną woń. W 1927 roku fabryka zatrudniała 56 pracowników i wyprodukowała 40 ton mydła do prania, 36 tysięcy kostek mydła toaletowego oraz 5 ton świec.
Reklama fabryki Rożnowskiego |
W 1918 roku Stanisław Rożnowski już nie żył. Fabryką kierował Jan Rożnowski, który w 1918 roku założył spółkę "Towarzystwo Akcyjne Mydło" i zbudował fabrykę mydła i tłuszczów jadalnych w Trzebini. Produkowano tam mydło "Biały jeleń" czy proszek do prania "Radion". Fabryka krakowska w 1922 została uszkodzona przez pożar. Produkcje wznowiono jednak była ona coraz bardziej uciążliwa z uwagi na usytuowanie fabryki wówczas już w środku miasta. Ostatecznie, pomimo dysponowania nowoczesnym parkiem maszynowym, fabryka została zlikwidowana. Wyposażenie produkcyjne zostało użyte do uruchomienia nowej fabryki mydła we Lwowie (zwłaszcza że trzebińska fabryka została przejęta w 1926 roku przez niemiecki koncern Schicht)...
Reklama wiedeńskiej firmy Calderara & Bankmann z 1898 roku Ilustracja: wikipedia |
We Wiedniu istniała od 1852 roku (początkowo jako sklep mydlarsko-perfumeryjny) firma Calderara Bankman. Z biegiem czasu stała się ona znanym i cenionym (także w Galicji) producentem produktów toaletowych - mydła, perfum itp. Z uwagi na rosnący popyt na mydło oraz renomę marki w 1923 roku, przy udziale kapitału austriackiego, utworzona została w Krakowie Fabryka Mydeł i Wyrobów Perfumeryjnych "Calderara Bankman" - będąca de facto filią wiedeńskiej fabryki. Zakład mieścił się na Podgórzu przy ulicy Kącik 21, w 1927 zatrudnionych było w nim 30 pracowników. Oprócz mydła oferowano znaną i cenioną pastę do zębów "Hygiodont " i perfumy "Surprise". Krakowski oddział zakończył działalność w okresie wielkiego kryzysu.
W Krakowie funkcjonowały też dwie małe firmy produkujące mydło (obie powstały w 1920 roku):
- Fabryka Mydła i Świec "Orzeł" - ul. Nadwiślańska 9,
- Laboratorium "Korona" H. I W. Scherer - pl. Kossaka 5
Obie zatrudniały do kilkunastu pracowników. Okresowa produkcja mydła odbywała się tam również w okresie okupacji hitlerowskiej, kiedy z uwagi na ich żydowskie pochodzenie obie firmy zostały przejęte i skonsolidowane.
Krakowska Fabryka Mydła C. Śmiechowski Sp. z o.o.
W 1913 roku Czesław Śmiechowski założył swoją fabrykę na sporej 1,5 ha działce przy ulicy Zabłocie 23, na przeciwko nowopowstałej towarowej stacji kolejowej Podgórze-Wisła. Zabłocie stawało się wówczas dopiero dzielnicą przemysłową, chociaż w sąsiedztwie działały już wcześniej dwie firmy z branży metalowej (Korngold i Gorecki). Fabryka Śmiechowskiego wytwarzała mydło toaletowe i do golenia, mydło i proszek do prania, glicerynę oraz świece stearynowe i parafinowe. Najbardziej znanym i cenionym produktem było "Mydło Rajskie".
Reklamy prasowe fabryki Śmiechowskiego i jej produktów |
Obiekty fabryki były rozbudowywane w 1919 roku oraz po pożarze w 1936 roku, kiedy nadano im modernistyczny wygląd (duża w tym zasługa architekta Ludwika Wojtyczki). Fabryka zatrudniała 53 pracowników, którzy mogli liczyć na deputat wydawany w mydle, mogli też korzystać z zaplecza w postaci parku i basenu na terenie fabryki. W okresie okupacji niemieckiej fabryka była zarządzana przez współpracującego z Niemcami Wincentego Śmiechowskiego. Została przymusowo zrzeszona w Związku Fabryk Mydła w Generalnym Gubernatorstwie. Z uwagi na brak surowców produkcja była ograniczona do 20% wartości przedwojennej. Po wojnie w 1948 roku orzeczeniem ministra przemysłu i handlu z lutego 1948 roku majątek firmy został przejęty przez państwo jako własność niemiecka (jeden z właścicieli był rzekomo Niemcem). Następnym etapem była konsolidacja przemysłu kosmetycznego...
Nagłówek papieru firmowego fabryki z uwidocznionymi zabudowaniami. |
Przemysł kosmetyczny
W 1920 roku przy ulicy Podzamcze 14 została założona Fabryka Wyrobów Chemicznych i Kosmetycznych "Derma", jednak funkcjonowała tylko do 1928 roku. Najbardziej znaną w branży kosmetycznej była Firma Doktora Lustra Preparaty Lekarsko-Kosmetyczne "Miraculum" Sp. z o.o. Lekarz Leon Luster założył swoje przedsiębiorstwo w 1924 roku zatrudniając 2 osoby. Siedziba firmy mieściła się przy ulicy Józefitów ale w 1926 roku została zmieniona na dwa piętra kamienicy przy ulicy Sławkowskiej a zatrudnienie wzrosło do 20 osób. Z oferowanych wówczas wyrobów uznanie zyskały "Wytworny puder egzotyczny dra Lustra, wolny od wszelkich trujących metali, kryjący idealnie wszelkie niedociągnięcia cery" oraz olejki Negrita" przeciw zbyt intensywnemu działaniu promieni słonecznych".
Reklama pudrów "Miraculum" |
W 1929 roku nastąpiło przeniesienie fabryki do nowego budynku przy ulicy Oboźnej 14. Zatrudnienie wzrosło do 70 pracowników, wprowadzono też częściową mechanizację produkcji oraz znacznie poszerzono asortyment oferowanych produktów. Produkowano szampony, olejki do opalania, lakiery i zmywacze do paznokci, ołówki do brwi i warg, kryształki do kąpieli, preparaty przeciwłupieżowe oraz Depilex – preparat do mechanicznego usuwania zbędnego owłosienia. Kolejne popularne produkty firmy to krem Ultrasol chroniący przed mrozem i słońcem, nazywany "cudem techniki kosmetycznej", krem lanolinowy Podhalański czy płyn przeciw poceniu Dorado. Fabryka była też przedstawicielstwem na Polskę znanej z produkcji pasty do zębów firmy Chlorodont.
Wytwórnia kosmetyków "Miraculum" w Krakowie - komplet kosmetyków. Zdjęcie: NAC |
Wyroby firmy były cenione nie tylko przez konsumentów. W 1929 roku zyskały List Pochwalny na Powszechnej Wystawie Krajowej a w 1931 na Międzynarodowej Wystawie w Paryżu puder kosmetyczny zdobył Złoty Medal. Ambasadorkami firmy były piosenkarka i aktorka Hanka Ordonówna oraz Zofia Batycka – Miss Polonia z 1930 roku. Firma nie spoczywała jednak na laurach w 1937 roku wprowadzono nowy asortyment produkcji - mydła lecznicze i toaletowe, wódy kolońskie, perfumy oraz spirytus salicylowy.
Reklama prasowa szamponów Miraculum, które oferowano w dwóch wersjach - dla blondynek i dla brunetek. |
W 1939 roku Leon Luster sprzedał udziały w firmie Witoldowi Böhmowi i wyjechał z kraju. Przedsiębiorstwo zmieniło wówczas nazwę na "Przemysł Lekarsko-Kosmetyczny MIRACULUM S.A. w Krakowie". Podczas okupacji zostało uznane za własność żydowską i w 1940 roku przejęte przez treuhandera Daniela Bisanza.
Kolaż reklamowy firmy Przemysł Lekarsko-Kosmetyczny MIRACULUM S.A. |
Nowy rozdział rozpoczął się po wojnie. Jako własność poniemiecka firma została znacjonalizowana a w 1950 roku została połączona z fabryką mydła Śmiechowski i przeniesiona na Zabłocie 23. Przez pierwsze pół roku produkowano jedynie mydła i proszki do prania jednak wkrótce powrócono do wyrobów kosmetycznych. Produkowano m.in. krem ochronny dla robotników. Teren fabryki został powiększony o przylegającą obok i nieczynną dawną fabrykę wódek Krakus. Uruchomiono ponownie linię do produkcji spirytusu, który od 1956 roku wykorzystywano przy produkcji luksusowych perfum "Tango" - rozlewanych w szklanych flakonikach. Produkowano też pudry, mleczko do zmywania twarzy, tusze do rzęs i pomadki do ust. Od 1958 roku fabryka należała do Zjednoczenie Przemysłu Środków Piorących i Kosmetyków, które później przekształcono w Zjednoczenie Przemysłu Chemii Gospodarczej "Pollena".
Kosmetyki produkcji zakładów kosmetycznych zjednoczenia Pollena. Po lewej stronie widoczny krem "Gracja" produkcji wytwórni "Pollena-Miraculum" w Krakowie. Zdjęcie: NAC |
W latach 60-tych wprowadzono szereg innowacji - ceramidy, algi, technologię ciekłych kryształów w produkcji emulsji kosmetycznych oraz alfahydroksykwasy dodawane do preparatów. W 1971 roku pojawił się legendarny krem "Pani Walewska" w charakterystycznych niebieskich flakonach - twarzą marki stała się aktorka Beata Tyszkiewicz. W 1977 rozpoczęto produkcję kolejnego kultowego produktu - wody kolońskiej "Brutal" - reklamowanej jako "zapach prawdziwego mężczyzny". Fabryka brała udział w targach produktów i znów jak przed wojną zdobywając nagrody i wyróżnienia. Produkty były eksportowane do wielu krajów Europy wschodniej do Czech, Węgier, ZSRR (gdzie produkty fabryki były niezwykle popularne) ale także do Wietnamu, Kuby czy do Indii. Na teren fabryki została doprowadzona bocznica kolejowa a z drugiej strony ulicy Przemysłowej rozpoczęto budowę ogromnego biurowca, hali produkcyjnej i magazynu wysokiego składowania.
Panorama Zabłocia z drugiej strony Wisły w roku 1980. Po prawej stronie widoczny ogromny, nigdy nie dokończony budynek magazynu firmy Miraculum. Zdjęcie: podgorze.pl |
W latach 80-tych pomimo rekordowego zatrudnienia - 570 osób nie udało się znacząco zwiększyć produkcji ani dokończyć rozpoczętych inwestycji, na co wpływ miał kryzys gospodarczy. W 1986 roku na centralnym szczeblu podjęto decyzję o utworzeniu kilku przedsiębiorstw polsko-radzieckich - rząd ZSRR miał wnieść kapitał niezbędny do modernizacji tych zakładów. W praktyce jedynym takim przedsięwzięciem stał się krakowski zakład, który przyjął nazwę "Polsko-Radziecka Fabryka Wyrobów Chemii Gospodarczej i Perfumeryjno-Kosmetycznych Miraculum - przedsiębiorstwo międzynarodowe". Przedsiębiorstwo w 60% należało do Polski, a 40% udziałów należało do ZSRR. Zapowiadano że już w 1992 roku zostanie ukończona nowa część fabryki a produkcja wzrośnie 5-krotnie. Niewiele z tych obietnic udało się spełnić. Na fali przemian ustrojowych w 1989 roku podjęto decyzje o prywatyzacji firmy. W 1991 upadł Związek Radziecki – a firmę w końcu sprywatyzowano. Głównym udziałowcem było Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowe Totus, poza nim udziały miały Skarb Państwa, Agencja Rozwoju Przemysłu, Ministerstwo Przemysłu Rosji oraz 5 innych przedsiębiorstw z Rosji i Ukrainy...
Budynki firmy "Miraculum" od strony ulicy Zabłocie. |
W latach 90-tych nadal nie udało się ukończyć nowego budynku kontynuowano jednak produkcję przy nieznacznie zmniejszonym zatrudnieniu do 429 osób. W 1996 roku Miraculum zostało przekształcone w spółkę akcyjną. W 2003 roku 67% udziałów zostało wykupionych przez firmę Kolastyna - dostawcy surowców dla przemysłu kosmetycznego, a w 2007 roku grupa Kolastyna weszła na giełdę. Niestety nowa spółka miała duże problemy finansowe. Już w 2005 roku sprzedano część gruntów i obiektów przy ulicy Przemysłowej, gdzie wybudowano osiedle mieszkaniowe "Garden Residence". Sporą część obiektów fabryki wynajmowano też innym podmiotom. W 2009 roku rozpoczęto proces reorganizacji polegający na rezygnacji z własnej produkcji i zlecanie jej firmom trzecim. W 2010 roku zakład produkcyjny w Krakowie został zamknięty a Grupa Kolastyna ogłosiła upadłość.
Obiekty dawnej fabryki "Miraculum" zostały zakupione przez developera budowlanego - firmę "Atal". W 2015 roku najemcy dostali wypowiedzenia a rok później wyburzono budynki, z wyjątkiem wpisanego do gminnej ewidencji zabytków dawnego biurowca firmy z 1913 roku. Na uwolnionym terenie powstało osiedle mieszkaniowe. Firma "Miraculum" odrodziła się jednak z masy upadłościowej w 2011 roku ale w 2016 roku jej siedziba została przeniesiona do Warszawy. Zajmuje się ona dystrybucją i promocją kosmetyków produkowanych na jej zlecenie w kilku zakładach m.in. Miracan Sp. z o.o. z Krakowa. Podstawę portfolio stanowi nadal marka "Pani Walewska".
Spółdzielnie pracy produkujące kosmetyki
W okresie powojennym powstało wiele spółdzielni pracy funkcjonujących również w branży kosmetycznej. Jedną z nich była, powstała w 1945 roku przy ul. Katarzyny 2, "Florina". Zatrudniająca 67 pracowników spółdzielnia działała w przemyśle perfumeryjno-kosmetycznym i tworzyw sztucznych. W 1970 roku połączono ją ze spółdzielnią "Radość" - nowa siedziba znajdowała się na ulicy Fabrycznej 20, a zatrudnienie wzrosło do 170 osób. W 2006 roku spółdzielnia "Florina" została przejęta przez powstałą w 1990 roku firmę "Bielenda Kosmetyki Naturalne". W Krakowie mieści się siedziba firmy ale produkcja została przeniesiona do Cholerzyna koło Krakowa oraz Orzesza na Śląsku. Firma "Bielenda" produkuje kremy, maseczki, peelingi, balsamy, olejki do kąpieli, produkty do opalania.
Farba do włosów "Barwa-Color". Widoczne logo producenta "Spółdzielnia Pracy Chemiczno-Szklana Barwa Kraków". Zdjęcie: NAC |
Inną spółdzielnią branży kosmetycznej była założona w 1949 roku Wytwórnia Artykułów Chemiczno-Gospodarczych Spółdzielnia Pracy BARWA. Pierwsza jej siedziba znajdowała się przy Rynku Głównym 33. W początkowych latach oferowała szereg produktów - m.in. ozdoby choinkowe. Z czasem asortyment ustabilizował się w zakresie produktów kosmetycznych i środków czystości. Produkowano m.in. pastę do butów, pastę do podłóg, specjalistyczne mydła w kostce. Produkcja odbywała się w 6 oddziałach mieszczących się na terenie całego miasta. W 1986 roku rozpoczęto produkcję kosmetyki płynnej - szamponów do włosów, płynów do higieny intymnej i mydła w płynie. W 2000 roku zmieniono formę prawną przedsiębiorstwa ze spółdzielni na Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, a w 2007 roku oddano do użytku nowa siedzibę firmy przy ul. Tadeusza Szafrana 11.
* * *
Na koniec krótki film z rosyjską reklamą kosmetyków "Pani Walewska" kiedyś krakowskiej firmy "Miraculum". Ta marka od 50 lat nieprzerwanie cieszy się tam powodzeniem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz