30 stycznia 2023

Podsumowanie - 8 lat

Minął kolejny rok kłopotów z zaopatrzeniem - tym razem głównie w surowce energetyczne. Wszystko za sprawą wojny za wschodnią granicą, która w przestrzeni publicznej zajęła momentalnie miejsce pandemii (mimo iż ta formalnie nadal trwa). Czy trwająca drożyzna i inflacja wpłyną na zahamowanie inwestycji w mieście? W 2022 roku oddano do użytku 100 tys. metrów kwadratowych powierzchni biurowej - to prawie dwa razy więcej niż w 2021 roku. Jednak obecnie ponad 15% tej powierzchni to pustostany, na co wpływa też niewątpliwie popularność pracy zdalnej czy hybrydowej.

Rozbiórka obiektów dawnej drożdżowni w Bieżanowie

Budowa nowych biurowców traci zatem sens. Nadal jednak - pomimo coraz droższych kredytów - buduje się obiekty mieszkaniowe. Trwa intensywna zabudowa obszarów poprzemysłowych, również w miejscach oddalonych od centrum. M.in. wyburzono, wybudowaną w XIX wieku drożdżownię w Bieżanowie. Na jej miejscu powstaje osiedle domków jednorodzinnych oraz niskich bloków. Na szczęście najstarsze obiekty fabryczne mają być zachowane...

Biegnąca tunelami Trasa Łagiewnicka

Trwają również inwestycje komunikacyjne w mieście. W październiku oddano (z dwuletnim opóźnieniem) "Trasę Łagiewnicką". Kontynuowana jest budowa północnej obwodnicy i trasy S7. Jednocześnie wprowadzono bezprecedensową "Strefę Czystego Transportu" na terenie całego Krakowa, która ma zacząć obowiązywać już w przyszłym roku. Uzasadnieniem jest konieczność ograniczenia smogu. Już kilka lat temu, kiedy zakazywano pieców węglowych, pisałem iż wątpię w efekt tych działań. Jak się okazało miałem rację. Tym razem pod pretekstem walki ze smogiem postanowiono ograniczyć ruch kołowy. Szacuje się iż zakaz poruszania się obejmie 21% zarejestrowanych w mieście samochodów. Ich właścicielu muszą kupić nowe auta albo z nich zrezygnować. Ale co z pojazdami które okazjonalnie wjeżdżają do miasta z gmin ościennych czy po prostu innych miast? Nie tylko do pracy. Wszak w Krakowie są też zabytki, muzea,  uczelnie, teatry czy szpitale. Czy nie ogranicza się w ten sposób dostępu do tych miejsc i instytucji?

Budowa przystanku kolejowego "Kraków-Grzegórzki"

Zamiast samochodów próbuje się promować transport zbiorowy. Powstaje linia tramwaju do Górki Narodowej, prowadzi się prace studialne nad pra-metrem. Kontynuowany jest też, już koszmarnie opóźniony, remont kolejowej linii średnicowej. Niestety ta ostatnia inwestycja, przybierając końcowy kształt, jawi się coraz koszmarniej. Pominę już kwestię braku spójności wizualnej - poszczególne jej elementy zdają się wzajemnie do siebie nie pasować. Dużo gorzej wygląda funkcjonalność. Np. przystanek w samym centrum miasta (który ma nosić kuriozalną, niewymawialną dla cudzoziemców nazwę) nie będzie posiadał ruchomych schodów, a na każdy z dwóch peronów będzie prowadzić tylko jedna winda. Jeszcze bardziej bezsensownie wygląda nowy, wyspowy - ale tylko jedno-krawędziowy, peron na stacji "Kraków-Płaszów". Czy to nie jest marnotrawstwo środków? Z peronu tego nie przewidziano również przejścia na estakadę tramwajową. Zresztą od kilku lat (odkąd istnieje kolej aglomeracyjna) nie udało się niestety wypracować biletu wspólnego na kolej i komunikację miejską, jak to ma miejsce w Warszawie czy Trójmieście...

Kuriozalny peron "3/4" a raczej "1/2" na dworcu "Kraków-Płaszów"

W ubiegłym roku omawiałem na blogu przemysł chemiczny. Dużo miejsca zajęły też wakacyjne dygresje o transporcie na Żuławach Wiślanych czy relacje ze spacerów. Obecnie zacząłem omawiać przemysł poligraficzny, mający w Krakowie ogromne, ale zapominane już, tradycje. Po ośmiu latach omówiłem ok. 2/3 zaplanowanych na początku treści. Niestety w ubiegłym roku zanotowałem spory spadek ilości odwiedzin oraz coraz mniej komentarzy. Czyżby to efekt braku zasięgów w sieciach społecznościowych? A może to "wtórny analfabetyzm" - nikomu nie chce się już czytać? Życzą sobie w zamian filmów czy podcastów. Niestety proszę na to nie liczyć - mimo wszystko będę kontynuować w tradycyjny sposób. Zatem następny w kolejności (po poligrafii) będzie opis przemysłu spożywczego. Ale planuję też kolejne dygresje - nie tylko wakacyjne - ale również od dawna zapowiadane kolejowe bocznice.

Pozdrawiam Serdecznie Wszystkich Czytelników !

10 komentarzy:

  1. Czyta się czyta:) Fakt, że pewnie na FB blog robiłby furorę:) Bardzo dobrze, że wyrzuca się auta z miasta, zaraz i tak się okaże, że strefa jest "dziurawa", podobnie jak uchwała krajobrazowa. Swoją drogą, temat reklamy w Krakowie musiałby mieć kilkanaście odcinków:) Pozdrawiam ! Wierny fan:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja przyznam szczerze, że jak skończy Pan omawiać wszystkie zaplanowane treści to fantastycznie by było zebrać to w formie książki. Zawsze czekam na Pana wpisy :) I uważam że tematyka i sposób opracowania jej przez Pana ma duży potencjał wydawniczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pańskie teksty są jedyne w swoim rodzaju, regularnie wchodzę na tę stronę, żeby sprawdzić, czy pojawiło się coś nowego. Proszę koniecznie pomyśleć o książce.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten blog to prawdziwy skarb. Czy rozważał pan wprowadzenie możliwości wsparcia np. buymecoffe?

    OdpowiedzUsuń
  5. Napisane w, jak zawsze, w punkt. A artykułu o bocznicach, jako miłośnik kolei, już nie mogę się doczekać. Proszę kontynuować, bo strona jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
  6. Też inżynier10 lutego 2023 20:56

    Miło przeczytać że ktoś myśli podobnie o pomysłach włodarzy miasta, szkoda że i tak przepychają kolanem swoje wymysły, promują dyskryminację w czystej postaci i to jedną z gorszych bo uderzają w ludzi biednych, uważając się za obrońców uciśnionych.
    Forma blogu jest fajna i przejrzysta, mi pasuje, a że mody się zmieniają to co zrobić, widać większość woli zmiany dla zmian byle modne, nie ważne czy z sensem czy bez.
    Pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy

    OdpowiedzUsuń
  7. To najlepszy blog, jaki czytałem. Proszę nie odpuszczać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. jak to zakaz palenia węglem nie wpłynął pozytywnie na powietrze? my chyba mieszkamy w alternatywnych krakowach, do momentu przymusu zamiany źródła ciepła zima na kazimierzu była nie do wytrzymania.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zbudowali trasę łagiewnicką którą nikt nie jeszdzi ale nie potrafili dać nowego asfaltu na zakopiańską i aleje gdzie jest niesamowity ruch 24/7 i jeszcze teraz 3 nowe światła sa na zakopianskiej bardzo mądrze, to miasto sie juz do niczego nie nadaje niestety.

    OdpowiedzUsuń